Jarosław Kaczyński

i

Autor: Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki

Wybory prezydenckie 2020. Kaczyński przerywa milczenie!

2020-05-27 20:03

Liderzy PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski zaapelowali do opozycji, aby przestała odwlekać wybory prezydenckie. Jarosław Kaczyński pogroził wszystkim, którzy będą przeciwstawiali się organizacji wyborów. – Użyjemy wszelkich środków przewidzianych w prawie – powiedział prezes PiS.

Sytuacja w polityce staje się coraz bardziej napięta. Liderzy ugrupowań tworzących Zjednoczoną Prawicą postanowili zaapelować do polityków partii opozycyjnych, aby przestali uniemożliwiać przeprowadzenie wyborów w terminie zaproponowanym przez PiS, czyli 28 czerwca.

– Wydawało się, że sytuacja jest rozstrzygnięta, ale okazało się, że ktoś odrzuca konstytucyjne rozwiązania. Stoją za tym partykularne interesy. Ostatni możliwy termin przeprowadzenia wyborów to 28 czerwca – powiedział Kaczyński.

– Nie ma możliwości kolejnych zmian [terminu – przyp. red.]. Ci, co tak twierdzą mają za nic konstytucję. Niektórzy tak czytają konstytucję, że można przyjąć, że któryś z nich jest królem Polski. Nie ma podstaw, aby twierdzić, że marszałek Senatu przejmie władzę, gdy nie będzie prezydenta – stwierdził prezes PiS.

Prezes partii rządzącej pogroził przy okazji palcem. – Wybory będą przeprowadzone. Jeśli będą próby przeciwstawiania się temu, będziemy wykorzystywać środki, które pozwolą zapobiec takim działaniom – dodał.

Wybory prezydenckie 2020. Sondaż: Fenomenalny wynik Trzaskowskiego!

Po Kaczyńskim przemówił Jarosław Gowin, szef Porozumienia, który przypomniał, że prowadził rozmowy z liderami opozycji o pomyśle wydłużenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy. – Przy okazji przekonałem się, że partie opozycyjne są bardziej skłócone niż przeciwne obozowi Zjednoczonej Prawicy. Stąd przesuwanie wyborów na sierpień – wywnioskował Gowin.

Lider Porozumienia zaapelował do szefów partii opozycyjnych, aby przestali się ośmieszać. – Termin czerwcowy był uzgodniony. Mam wrażenie, że partie dały gotowość do wyborów na przełomie czerwca i lica – dodał Jarosław Gowin.

W podobnym tonie wypowiedział się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Przeciąganie kampanii nie służy Polsce i polskiej gospodarce. W naszym interesie jest zagwarantować stabilność polityczną, aby zagwarantować miejsca pracy. Przedłużanie kampanii nie służy temu celowi. Apeluję do opozycji o porozumienie w imię tych interesów – powiedział Ziobro.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup gazetę online

Super Raport 27 V (gość: Bodnar, Girzyński, Matczak)