Ziobro pogonił alimenciarzy

2019-08-30 6:00

Sukces ministra sprawiedliwości! Od kiedy jego resort skończył z łagodnym traktowaniem osób unikających płacenia alimentów i wprowadził dla nich surowe kary, zmniejszyła się m.in. liczba wniosków wpływających do komornika o egzekucje alimentów.

- Ministerstwo Sprawiedliwości skończyło z łagodnym traktowaniem osób unikających płacenia alimentów. Każdego, kto zalega z alimentami na kwotę równą lub przewyższającą trzymiesięczne zobowiązania, może spotkać kara od grzywny do roku więzienia – mówi nam wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (30 l.). Jak ustalił „Super Express”, po wprowadzeniu nowych przepisów doszło do gwałtownego wzrostu liczby prawomocnych skazań za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. W 2016 r. prawomocnie skazano za to 9 744 osób, a w 2018 – aż 42 220 osób. To wzrost aż o ponad 330 proc. Jak informuje nas biuro prasowe resortu Ziobry, w I półroczu 2019 roku w pierwszej instancji sądów powszechnych skazano za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego już 23 260 osób. 

- Dane wyraźnie pokazują, że dzięki nowemu prawu alimenciarze są skutecznie karani. O skuteczności nowych przepisów świadczy też zmniejszenie się liczby wniosków wpływających do komornika o egzekucję alimentów. Dla przykładu, w 2015 r. wpłynęło 59 036 takich wniosków, w 2017 r. – 48 583. Widać z tych danych, że alimenciarze w obawie przed prokuratorem o wiele częściej decydują się płacić pieniądze na swoje dziecko – zaznacza na koniec Kaleta.

Tak zmniejszała się liczba wniosków wpływających do komornika o egzekucje alimentów:

2010 65 421

2011 62 941

2012 66 948

2013 65 221

2014 59 276

2015 56 036

2016 56 258

2017 48 583

2018 53 692