Joanna Senyszyn stanie na nogi przed wyborami

i

Autor: Kasia Zaremba / Super Express

Znana posłanka w szpitalu. "Coś mi strzeliło w kręgosłupie"

2019-12-23 15:01

Joanna Senyszyn tak bardzo zaangażowała się w obronę sędziów, że omal nie przypłaciła tego własnym zdrowiem. Posłanka Lewicy już wie czyja to wina. "Kaczyści mnie nadwyrężyli" – informuje w swoim stylu.

- Kochani, coś mi strzeliło w kręgosłupie i uzdatniają mnie na święta – poinformowała Joanna Senyszyn na swoim profilu społecznościowym. Posłanka Lewicy zaznaczyła, że wszystko zaczęło się w czasie sławetnych głosowań: kręgosłup polityczny wytrzymał, ale fizycznie mnie kaczyści nadwyrężyli. Posłanka dodaje, że wszystko będzie dobrze i pozdrawia swoich sympatyków i wyborców. Pod wpisem Joanna Senyszyn zamieściła zdjęcia ze szpitala.

We wcześniejszym wpisie posłanka informowała, że podczas ostatniego posiedzenia Sejmu zapisała się do głosu w drugim i trzecim czytaniu ustawy kneblującej sędziów, ale – jak dodaje – PiS nie dopuścił jej nawet do pytań. Oto moje minutowe wystąpienie, którego bali się kaczyści – napisała posłanka i zamieściła swoją wypowiedź: - PiSeł sprawozdawca powiedział, że poprawki uszlachetniły ustawę, ale zapomniał dodać, że uszlachetniały ją jedynie poprawki opozycji, których celem było wykreślenie wszystkich zapisów i odrzucenie całej ustawy. PiS okłamuje Polaków, że celem zmian jest naprawa sądownictwa i uczynienie z sądów oaz sprawiedliwości. Naprawdę chodzi jedynie o upartyjnienie sądów i przejęcie nad nimi całkowitej kontroli, bo tylko wtedy kaczystowscy przestępcy pozostaną bezkarni.

Express Biedrzyckiej - Arlukowicz