Obrona Terytorialna

i

Autor: 3. Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej

Żołnierze WOT z Szydłowca zarażeni koronawirusem? Rzecznik odpiera ataki

2020-04-24 18:55

Niepokojące informacje o zakażeniach koronawirusem wśród żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej napłynęły z położonego na południu Mazowsza Szydłowca. Na stronie urzędu gminy pojawił się komunikat o zerwaniu współpracy z lokalnym batalionem WOT. Urząd gminy twierdzi, że nie byli informowani, WOT przekonuje, że taką informację władze lokalne otrzymały.

Na oficjalnym serwisie internetowym gminy pojawił się alarmujący komunikat, że 23 kwietnia, lokalne władze "z własnej inicjatywy pozyskała informację, że wśród żołnierzy WOT, którzy przebywali w Szydłowcu do dnia 16 kwietnia br., są osoby z dodatnim wynikiem COVID 19". Dalej jednak pojawiają się zdania niepokojące.

"W związku z nie przekazaniem przez WOT informacji o zakażeniu, które mogło narazić zdrowie i życie naszych mieszkańców oraz pracowników, podjęto decyzję, aby w dniu wczorajszym zakończyć współpracę z WOT. Informujemy ponadto, że zostały wprowadzone procedury związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się wirusa na naszym terenie" - czytamy w komunikacie. A co na to rzecznik lokalnej struktury WOT?

WOT odpowiada

- 16 kwietnia, jeden z żołnierzy batalionu WOT otrzymał informację, że miał kontakt z osobą zakażoną. Poinformował o tym swojego dowódcę. Ten z kolei przekazał burmistrzowi informację o wycofaniu tego żołnierza i osób, które miały z nim kontakt, z działań - mówi Super Expressowi por. Jolanta Maciaszek.

Wobec żołnierzy zastosowano procedury odkażające i rozpoczęto testy na obecność wirusa. 22 kwietnia przyszły wyniki - okazało się, że sześciu żołnierzy ma wynik pozytywny, a 10 jest zdrowych. Tę informację także przekazano, jak mówi rzecznik batalionu, policji i władzom miasta.

- Nic nie zostało zatajone - przekonuje por. Maciaszek.

​Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Express Biedrzyckiej - Gość: Adrian Zandberg: Nie interesuje mnie, co Kaczyńskiemu w duszy gra, ale dociskanie gazu skończy się źle