Na oficjalnym serwisie internetowym gminy pojawił się alarmujący komunikat, że 23 kwietnia, lokalne władze "z własnej inicjatywy pozyskała informację, że wśród żołnierzy WOT, którzy przebywali w Szydłowcu do dnia 16 kwietnia br., są osoby z dodatnim wynikiem COVID 19". Dalej jednak pojawiają się zdania niepokojące.
"W związku z nie przekazaniem przez WOT informacji o zakażeniu, które mogło narazić zdrowie i życie naszych mieszkańców oraz pracowników, podjęto decyzję, aby w dniu wczorajszym zakończyć współpracę z WOT. Informujemy ponadto, że zostały wprowadzone procedury związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się wirusa na naszym terenie" - czytamy w komunikacie. A co na to rzecznik lokalnej struktury WOT?
WOT odpowiada
- 16 kwietnia, jeden z żołnierzy batalionu WOT otrzymał informację, że miał kontakt z osobą zakażoną. Poinformował o tym swojego dowódcę. Ten z kolei przekazał burmistrzowi informację o wycofaniu tego żołnierza i osób, które miały z nim kontakt, z działań - mówi Super Expressowi por. Jolanta Maciaszek.
Wobec żołnierzy zastosowano procedury odkażające i rozpoczęto testy na obecność wirusa. 22 kwietnia przyszły wyniki - okazało się, że sześciu żołnierzy ma wynik pozytywny, a 10 jest zdrowych. Tę informację także przekazano, jak mówi rzecznik batalionu, policji i władzom miasta.
- Nic nie zostało zatajone - przekonuje por. Maciaszek.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj