Żona byłego radnego PiS o mężu: Poznaliśmy się w KOŚCIELE. Był uosobieniem dobroci

To co udostępniła w Internecie w zeszły weekend Karolina Piasecka było przerażające! Kobieta nagrała męża, który wyzywał ją od najgorszych. W ciągu kolejnych dni zdecydowała się wystąpić przed kamerą i szczerze opowiedzieć o zachowaniu męża. Rafał Piasecki próbował bronić się przed oskarżeniami żony. Ze szklistymi oczami mówił w TVN24, że przeprasza żonę i bardzo ją kocha. Kobieta udzieliła też wywiadu reporterowi magazynu "Uwaga TVN". Opowiedziała, jak poznała Piaseckiego. Wtedy nie wiedziała, że ten miły chłopak w przyszłość zgotuje jej piekło. Karolina Piasecka wspomniała, że przyszłego męża poznała w kościele: - Poznaliśmy się w kościele. Moja siostra zaprosiła mnie na chór, bo śpiewała w chórze. Rafał też uczęszczał do tego chóru. Jak byliśmy narzeczeństwem, to on był przykładem dobroci, ja była zachwycona. Po ślubie to się zmieniło.

Kobieta opowiedziała też o jednej z tragicznych sytuacji, gdy mąż zaczepił ją, gdy z córeczkami wracała z kościoła: - Bardzo się bałam odejść od męża. Prawnik zaproponował mi ochronę i skorzystałam z tej ochrony. Raz poszłam z dziećmi i właśnie ochroną na mszę. Gdy wychodziliśmy z kościoła Rafał nagle się pojawił, złapał starszą córkę i zaczął z nią odchodzić…

Sprawa Piaseckiego trafiła już do prokuratury, zajmuje się nią Prokuratura Krajowa.

Czytaj: Były radny PiS Rafał Piasecki o nagraniach żony: Byłem pod wpływem ALKOHOLU [WIDEO]