4 dziewczyny perkusisty

2013-04-29 4:00

Marianna, Natasza, Jagoda i Antonina - takie imiona noszą cztery śliczne dziewczynki, które w czwartek przyszły na świat w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. Urodziły się jako wcześniaki w 30. tygodniu ciąży. - Jestem poczwórnie szczęśliwy. Dziewczynki są malutkie, piękne i zdrowe - mówi dumny tata Michał Leks, który z zawodu jest perkusistą.

Pierwsza urodziła się Marianna, po niej Natasza, Jagoda i na końcu Antonina. Wszystkie piękne i zdrowe. Całe szczęście rodzice dziewczynek już od jakiegoś czasu oswajali się z myślą, że na świat przyjdzie nie jedno, ale czworo dzieci. Inaczej przeżyliby prawdziwy szok. - Córeczki są wcześniakami i muszą zostać jeszcze w szpitalu. Choć do tej pory tylko raz widziałam je wszystkie razem, to każdą z nich umiem odróżnić - chwali się Żaneta Leks (34 l.), mama czworaczków.

- To za wcześnie, żeby planować im życie, ale myślę, że będą grać tak jak ja. W końcu urodził nam się cały kwartet - żartuje uradowany tata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki