Projekt Lewicy: „To sukces ministra i naszego klubu”
Sejmowa dyskusja rozpoczęła się od wystąpienia jednej z posłanek Lewicy, która nawiązała do projektu renty wdowiej opracowywanego przez minister Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk. „Nadal ma się potrzeby codzienne, które nie znikają wraz z wiekiem” – zaznaczyła.
Gorące nastroje po głosowaniu. Sondaż ujawnia niepokój społeczny
W jej wystąpieniu padły słowa o osobistym zaangażowaniu i wdzięczności wobec środowisk pielęgniarskich. „Moje koleżanki pielęgniarki, które nie są dla mnie abstrakcją, tylko osobami, z którymi pracowałam wiele lat – również się cieszą” – mówiła.
„Uważam, że ten projekt należy rozszerzyć. Jest to bardzo ważny społecznie projekt i ogromny sukces naszego klubu Lewicy i Ministerstwa” – dodała.
Pytanie Wita z TVN24. Czarzasty nie chce komentować
Tuż po zakończeniu wystąpienia Lewicy, głos zabrał Radomir Wit z TVN24. Dziennikarz skierował pytanie do Włodzimierza Czarzastego, wiceprzewodniczącego Sejmu i współprzewodniczącego Nowej Lewicy.
„Czy już w ramach prezydium rozmawialiście państwo jakoś o terminie zgromadzenia i czy jakieś konsultacje się w tej sprawie odbywały? Mowa oczywiście o zaprzysiężeniu nowego prezydenta” – zapytał Wit.
Czarzasty odparł krótko: „Nie, nie było takich konsultacji w ramach prezydiumu”.
Dziennikarz próbował uzyskać konkretną odpowiedź, pytając, kiedy wicemarszałek spodziewa się zaprzysiężenia nowej głowy państwa. Odpowiedź była jednak ostrożna i politycznie wyważona.
„To jest decyzja pana marszałka Hołowni. Jest mi wyjątkowo niezręcznie – wiadomo dlaczego – ani komentować tej decyzji, ani cokolwiek sugerować” – mówił Czarzasty.
„Wszystkie dane są na stole”. Ale decyzji brak
Polityk odniósł się do danych, które mają trafić do marszałka Sejmu w najbliższych dniach. Chodzi o informacje od Sądu Najwyższego oraz od ministra Adama Bodnara, który badał nieprawidłowości w pracach co najmniej 290 komisji wyborczych.
„Mówię o danych dotyczących Sądu Najwyższego. Dzisiaj chyba będzie decyzja Sądu Najwyższego. Mówię o danych, które przyjdą od pana profesora ministra Adama Bodnara po badaniu przynajmniej 290 komisji” – wyjaśnił.
Czarzasty nie krył, że wszystko zależy od decyzji marszałka Hołowni: „Pan marszałek Hołownia będzie musiał podjąć decyzję. Jest organem konstytucyjnym i podejmie tę decyzję” – podkreślił.
SN pod ostrzałem. Czarzasty: „Nie ocenił rzetelnie protestów”
Pytania Wita dotyczyły też kwestii protestów wyborczych. Jak wskazywał dziennikarz TVN24, wpłynęło 56 tysięcy protestów, z czego 53 tysiące miały zostać odrzucone bez dalszego biegu.
Czarzasty nie krył krytycyzmu wobec Sądu Najwyższego. „Nie można było tego rzetelnie ocenić, jeżeli nie zostało to ocenione” – powiedział.
I dodał bez ogródek: „Sąd Najwyższy, moim zdaniem, nie ocenił rzetelnie tych protestów, które zostały złożone. Mamy taką wiedzę. Ta wiedza podlega ocenie, podlega nazwaniu. Nazywam to po imieniu w tej chwili”.
Poniżej galeria zdjęć: Wybory do Parlamentu Europejskiego sztab Lewica