Po spotach o kolesiach i Januszu Palikocie PiS zabrał się za ocenę polityki zagranicznej rządu Donalda Tuska.
W najnowszym filmiku widzimy, jak europejscy przywódcy poklepują polskiego premiera po ramieniu. Dowód sympatii? Nic bardziej mylnego. "Poklepywanie po ramieniu to nie znak siły naszego kraju, przeciwnie" - mówi lektor i następnie wylicza pasmo porażek rządu PO.
"Dziś Rosja buduje z Niemcami gazociąg z pominięciem Polski, nie ma nas w grupie G-20, praktycznie zamarł eksport naszego mięsa na wschód. Gdy Zachód ratuje swoje fabryki, w Polsce pod dyktando Unii likwiduje się stocznie. Steinbach buduje Centrum Wypędzonych, Rosjanie obrażają nas, że Katyń nie był ludobójstwem, lecz pomyłką" - słyszymy.
Dlaczego polska polityka zagraniczna zalicza same klęski? "Polska przegrywa, bo nie rozmawia jak równy z równym" - mówi lektor, a my widzimy, jak rozparty lekceważąco na fotelu Władimir Putin przyjmuje siedzącego grzecznie Donalda Tuska.
Jednak aby widz nie załamał się tak czarną wizją, zaraz lektor wylicza pasmo sukcesów, tyle że w wykonaniu PiS i prezydenta Lecha Kaczyńskiego: miliardy euro z Unii, koalicja w obronie Gruzji, Euro 2012.
Zobacz nowy spot PiS "Silna Polska"