Psycholog Zbigniew Nęcki o OJCU zmarłej MADZI z Sosnowca: On NIE jest GWIAZDOREM, tylko CIERPI

2012-02-09 18:34

Na konferencjach prasowych siedzi niemal nieruchomo, na twarzy nie malują się żadne emocje. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Bartek Waśniewski (23 l.), ojciec tragicznie zmarłej Madzi (†6 mies.) z Sosnowca, jest niewzruszony ostatnimi wydarzeniami. - Takie oceny mogą być niewłaściwe. Bartek, choć na zewnątrz tego nie okazuje, wewnętrznie bardzo cierpi - ocenia prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Ojciec zmarłej Madzi od początku zachowuje się skromnie, nie eksponuje swojej osoby. Nie okazuje swoich uczuć, ale to wcale nie znaczy, że Bartek nie jest osobą wrażliwą. Wręcz przeciwnie, w środku może rozdzierać go potworny ból - mówi sławny psycholog.

W ocenie specjalisty Bartek po ostatnich wydarzeniach, matactwach swojej żony Katarzyny W. i niewyjaśnionej do końca śmierci swojej córki mógł się zamknąć w sobie. - Bartek mógł zdystansować się wobec otoczenia. Fachowo nazywamy to szybą emocjonalną - wyjaśnia Zbigniew Nęcki.

Według psychologa aktywność medialna Bartka z całą pewnością nie jest podyktowana chęcią zostania gwiazdą.

- To zrozumiałe, że ojciec Madzi chce występować na konferencjach i wyrażać swoją opinię. Trzeba mu za to podziękować, bo to właśnie on w naszych myślach występuje jako ważna część tego wydarzenia - ocenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki