Tajemniczy mężczyzna z Łodzi: Nie pamiętam, kim jestem! Kto zna jego tożsamość?

2011-02-25 4:00

Mówi płynnie, ma dużą wiedzę o przyrodzie, geografii i minerałach. I choć jest inteligentnym mężczyzną, nie wie, jak się nazywa. Zagadkowego mężczyznę wałęsającego się bez celu po dworcu kolejowym Łódź-Fabryczna znaleźli policjanci. Wtedy odkryli, że ten człowiek zupełnie stracił pamięć!

Na początku lutego policjanci zauważyli snującego się bez celu po dworcu kolejowym Łódź-Fabryczna mężczyznę w średnim wieku. Był czysty i schludnie ubrany. Nie było czuć od niego alkoholu. Gdy podeszli do niego i chcieli wylegitymować, okazało się, że nie ma przy sobie dokumentów.

Nie pamiętał też, jak się nazywa. Policjanci wezwali karetkę, która przewiozła mężczyznę do szpitala na obserwację, a sami zabrali się do ustalania tożsamości mężczyzny. I mimo że pracują nad tym już blisko trzy tygodnie, do dziś nie udało się rozwiązać zagadki, kim jest ten człowiek.

Patrz też: Ja to już skądś znam, czyli déja vu

W szpitalu lekarze robią wszystko, by odzyskał pamięć, ale na razie bezskutecznie.

Czasem opowiada, że chciałby pojechać na Dworzec Centralny w Warszawie, a stamtąd pójść na Starówkę. Innym razem wspomina o Częstochowie. Momentami mówi śląską gwarą.

- Ustaliliśmy, że posiada wiedzę z zakresu geologii i historii. Opowiada o minerałach, przyrodzie oraz geografii - mówi Radosław Gwis z łódzkiej policji.

- Mężczyzna ma około 50 lat, 185 cm wzrostu, jest potężnej budowy ciała, włosy ma szpakowate i siwą brodę. Wszystkie osoby mogące pomóc w identyfikacji mężczyzny proszone są o kontakt z I Komisariatem Policji w Łodzi pod numerem telefonu (42) 665-14-00 oraz 997 i 112.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki