Ojciec zostawił 15-miesięcznego synka w samochodzie! Chłopiec NIE ŻYJE! [WIDEO]

2014-07-10 18:43

Policja w Ridgefield w Connecticut podała, że ojciec zostawił w samochodzie swojego piętnastomiesięcznego syna, a sam poszedł do pracy. Chłopiec zmarł.

Mężczyzna miał zostawić dziecko w przedszkolu. Chłopiec zmarł w poniedziałek. Tego dnia temperatura wynosiła ponad 32 stopnie Celsjusza. Policja zidentyfikowała dziecko jako Benjamina Seitz, ale niektórzy z mieszkańców Ridgefield wciąż się nad tym zastanawiają, czy to na pewno ten chłopiec.

Przypomnijmy,  że to nie pierwszy taki przypadek w tym roku. Najtragiczniejszy, o którym usłyszała cała Polska, zdarzył się w Rybniku. Ojciec miał zawieźć 3-letnią dziewczynkę do przedszkola. Najprawdopodobniej zapomniał o dziecku i pojechał do pracy. Zaparkował swój samochód na parkingu przy ul.  Podmiejskiej. Auto stało na pełnym słońcu zamknięte przez osiem godzin! Było w nim nawet 70 stopni Celsjusza! Dopiero po skończeniu pracy ojciec zorientował się, że zostawił w nim córkę! Próbował reanimować dziewczynkę, niestety nie udało się jej uratować. Trzylatka umarła.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki