Transakcja wiązana

2009-03-05 10:50

Radosław Sikorski robi wszystko, żeby jego kandydatura na szefa NATO zyskała jak najszerszą aprobatę. Pismo z prośbą o pomoc i propozycją "transakcji wiązanej" trafiło nawet do Lecha Kaczyńskiego.

Jak ustalił "Dziennik", o pomoc w lobbowaniu za Sikorskim resort spraw zagranicznych poprosił także Kancelarię Prezydenta. "Lech Kaczyński jest bardzo popularny, szczególnie w państwach bałtyckich, więc może bardzo pomóc" - wyjaśnia gazecie ważny polityk PO.

Czy Pałac Prezydencki już coś robi w tej sprawie? Minister Piotr Kownacki przyznaje, że taka prośba z MSZ wpłynęła. Zaznacza jednak, że ani z nim, ani prawdopodobnie z prezydentem Sikorski o swojej kandydaturze nie rozmawiał.

Gazeta ustaliła, że Lech Kaczyński rozmawiał jednak w tej sprawie z premierem Donaldem Tuskiem. Poruszył wtedy kwestię nominacji prezydenckich kandydatów na polskie placówki dyplomatyczne. "Zasugerował, że Sikorski też mógłby coś zrobić dla niego" - mówi osoba z rządu.

Według gazety, padły wówczas dwa nazwiska: Anny Fotygi i Ewy Junczyk-Ziomeckiej. Prezydent chce, by ta pierwsza - poprzednia minister spraw zagranicznych - została ambasadorem przy ONZ. A druga - obecnie sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta - by objęła stanowisko konsula generalnego w Nowym Jorku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki