Tragiczna impreza andrzejkowa w Biebrzy. NIE ŻYJE trzecia nastolatka zagazowana w garażu

2014-12-02 22:51

Zmarła trzecia ofiara imprezy andrzejkowej w garażu. Weronika, podobnie jak jej koleżanki - Martyna i Paulina - zatruła się spalinami wydobywającymi się z rury wydechowej samochodu.

- W szpitalu w Grajewie na Podlasiu zmarła trzecia nastolatka, która w sobotni wieczór zatruła się spalinami. Pod opieką nadal jest 21-latek. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje rmf24.

Przeczytaj: Spaliny samochodowe: dlaczego mogą zabić, jak uniknąć zatrucia spalinami

Weronika spędzała andrzejkowy wieczór z trójką znajomych. Temperatura na dworze sięgała minus 14 stopnie Celsjusza, dlatego przyjaciele zdecydowali się ogrzać w garażu 21-letniego Daniela. Chłopak włączył silnik auta, aby w pomieszczeniu było jeszcze cieplej. Niestety, zapomniał o uchyleniu drzwi. Brak wentylacji sprawił, że w powietrzu zaczął unosić się niewidoczny, ale śmiercionośny czad. Imprezowicze z każdym oddechem zbliżali się do śmierci.

Nastolatków znalazł brat Daniela. Mimo godzinnej reanimacji, strażakom nie udało się uratować 16-letniej Martyny i 17-letniej Pauliny. Weronika w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Zmarła we wtorek. Miała zaledwie 16 lat.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki