Tusk o strzelaninie w biurze PiS: To zamach polityczny - w Polsce nie może być to rzecz normalna

2010-10-19 19:16

- Nie mieliśmy do tej pory do czynienia z zamachami o charakterze politycznym (...) Liczę, że wszyscy w Polsce otrzeźwiejemy, i że żadna śmierć nie będzie powodem, że negatywne emocje wezmą górę nad dobrem - mówił na specjalnej konferencji prasowej Donald Tusk. Dodał również, że „państwo będzie chciało wyeliminować poczucie zagrożenia” takimi atakami jak ten na PiS w Łodzi.

Donald Tusk do wtorkowej tragedii w Łodzi odniósł się dużo mniej emocjonalnie niż Jarosław Kaczyński. Premier i szef PO złożył kondolencje rodzinie zamordowanego asystenta europosła PiS i zapowiedział, że nie pozwoli, żeby „przemoc polityczna” stała się w Polsce normą:

Przeczytaj koniecznie: Jarosław Kaczyński i członkowie PiS o strzelaninie w Łodzi: Stracili życie za prezesa

- Nie mieliśmy do tej pory do czynienia z zamachami o charakterze politycznym (...) To ostatni moment, aby atmosferę politycznych sporów doprowadzić do stanu normalnego. Ta niepotrzebna, tragiczna śmierć nie może sprawić, by polska scena polityczna stała się sceną ziejących nienawiścią polityków. Nikt nie chce, by przyszłość Polski przypominała dramaty wielu krajów, gdzie przemoc jest rzeczą normalną - mówił Tusk na specjalnie zwołanej po posiedzeniu rządu konferencji prasowej.

- Polska powinna być miejscem bezpiecznym – przekonywał Donald Tusk. Dodał również , że "państwo będzie chciało skutecznie wyeliminować poczucie zagrożenia". - Sam dołożę starań, żeby komentarze były nacechowane obywatelską odpowiedzialnością – przekonywał premier.

Patrz też: Strzelanina w Łodzi, świadkowie: Wykrzykiwał, że chce zabić Kaczyńskiego i powybija cały PiS WIDEO

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki