Ugotowali kozę

2008-09-01 4:00

Warmińsko-mazurskie. Rolnik ze Świętajna zachodził w głowę, co się stało z jego kozą. Zaniepokojony zgłosił zaginięcie zwierzaka na policję. Szybka interwencja funkcjonariuszy nie uratowała jednak życia kózki.

Gdy policjanci weszli do mieszkania jednego ze złodziei, Mariusza P. (40 l.), na gazie stały już garnki pełne mięsa. Pijany właściciel domu i jego kompan Karol U.(28 l.) trafili do aresztu. Grozi im do 5 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki