Wojna na szczycie Kaczyński kontra Komorowski: Współpracy nie będzie!

2010-09-26 12:17

Mocne spięcie liderów. Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Rzeczpospolitej zapowiada, że nie będzie współpracował z Bronisławem Komorowski ani teraz, ani nigdy. Prezydent nie pozostaje dłużny: - Na brak manier nie będę odpowiadać brakiem manier – mówi. Jak zakończy się ta wojna na szczycie?

Po wywiadzie Jarosława Kaczyńskiego dla dziennika „Rzeczpospolita” scena polityczna się zatrzęsła. Wiadomo już, ze stosunki między Jarosławem Kaczyńskim i Bronisławem Komorowskim nie są złe – są fatalne, albo jak ujął to sam Kaczyński w ogóle ich nie ma.

Przeczytaj koniecznie: Kaczyński rozlicza PiS i PO: Wybory można było wygrać. Nie będzie żadnych kontaktów z Komorowskim!


Czale goryczy - jak tłumaczy były premier - przelała sprawa krzyża sprzed pałacu prezydenckiego. - Nie uważam Bronisława Komorowskiego za partnera do rozmowy – oświadczył Jarosław Kaczyński i zastrzegł, że anie w Pałacu Prezydenckim ani Belwederze nie zamierza się pojawiać.

Reakcja Bronisława Komorowskiego też nie świadczy o tym, że konflikt uda się rozwiązać.  Prezydent w krótkim komentarzu stwierdził, że  może sobie wytłumaczyć, dlaczego prezes PiS się na niego obraził. Chodzi o przegrane wybory: Jarosław Kaczyński nie może się z tym pogodzić – mówił wyraźnie zirytowany. - Tak mnie wychowano w domu, żeby na brak manier nie odpowiadać brakiem manier, więc ja zmilczę w tej kwestii – skwitował.

Nawet Donald Tusk pytany o komentarz podkreśla, że sprawa faktycznie wygląda bardzo poważnie:

 - Leder opozycji defakto nie uznaje wyniku demokratycznych wyborów i mówi, że nie będzie współpracował z prezydentem. Moja współpraca z prezydentem Kaczyńskim była bardzo trudna, ale do głowy by mi nie przyszło mówić coś takiego – mówił Donald Tusk.

Krzyż to sprawa skończona - co teraz stanie na drodze porozumienia Kaczyński – Komorowski?


Wszyscy zastanawiają się teraz w jaki sposób Jarosław Kaczyński zaatakuje. Sprawa która do tej pory podgrzewała atmosferę – krzyż przed Pałacem Prezydenckim - jest przecież ostatecznie zamknięta.

Patrz też: Córka Marty Kaczyńskiej poszła do szkoły muzycznej - ZDJĘCIA!

Nawet sam Jarosław Kaczyński przyznał, że miejsce krzyża jest w kościele świętej Anny tak jak postanowili biskupi, a w kwestii upamiętnienia ofiar katastrofy pod Smoleńskiem odpowiednia będzie pamiątkowa tablica.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki