Radosław Sikorski: budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady uszkodzony podczas rosyjskiego ataku na Kijów
Budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady uszkodzony w wyniku nocnego rosyjskiego ataku na Kijów! Poinformował o tym szef MSZ Radosław Sikorski. Jak podkreślił minister, nikt spośród pracowników nie ucierpiał. "W zmasowanym raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady. Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem; Wszyscy są cali i zdrowi. Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej" - napisał minister na platformie X, wyraźnie nawiązując do ostatniej decyzji Stanów Zjednoczonych, które ograniczyły wojskowe dostawy na Ukrainę, zwłaszcza w zakresie pocisków używanych w obronie powietrznej.
Nocne ataki rosyjskich wojsk na Kijów. 23 osoby ranne, zniszczone budynki i infrastruktura kolejowa
"Obecnie, według raportów służb medycznych, są 23 osoby ranne w wyniku ataku wroga na stolicę. Czternaście z nich zostało hospitalizowanych. Pozostali otrzymali pomoc ambulatoryjną lub na miejscu" - przekazał mer Kijowa Witalij Kliczko w komunikatorze Telegram. Jak dodaje Ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), 450 ratowników pracuje w kilku kijowskich dzielnicach. Największe zniszczenia są m.in. w dzielnicy Sołomiańskiej, gdzie częściowo zniszczony został pięciopiętrowy budynek i w dzielnicy Swiatoszynskiej, gdzie pocisk trafił w 14-piętrowy budynek mieszkalny. Uszkodzona została też m.in. infrastruktura kolejowa. Rosjanie atakowali w ciągu ostatniej doby także inne części Ukrainy. W Pokrowsku i okolicach wczoraj, 3 lipca zginęło co najmniej pięć osób.