Policjanci próbowali zrobić prowokację i sprawdzić, kto otworzy skrzynkę. Ale nie doczekali się nikogo. Ktoś musiał najwyraźniej ostrzec właściciela przemycanego towaru.
Zobacz: Ukrył narkotyki w...gołąbkach z kapusty! Ale pies miał nosa i wyczuł fałszywy farsz