Niecodzienny pościg NYPD. Pijany nastolatek zwiał policji... radiowozem

2017-01-04 1:00

Osiemnastolatek z Karoliny Północnej, którzy przyjechał do metropolii, by powitać Nowy Rok, zapamięta go na długie lata. Najpierw został aresztowany za jazdę po pijanemu, a potem zwiał gliniarzom ich policyjnym radiowozem.

Pochodzący z Lumberton, NC 18-letni Dakota Locklear został zatrzymany w pierwszy dzień nowego roku około 3 nad ranem  podczas rutynowej kontroli przy West 158th Street i Henry Hudson Parkway, kiedy policja sprawdzała stan trzeźwości kierowców na  drodze. Ten okazał się pijany. Co więcej jechał z 13-letnią pasażerką. Natychmiast skuto go w kajdanki i posadzono na tylnym siedzeniu radiowozu. Kiedy oficerowie zajmowali nastolatką,  Locklear przeskoczył za kierownicę i śmignął sprzed nosa policjantom, potrącając jednego z nich. Na szczęście niegroźnie. Cd razu zaalarmowano centralę i wszczęto pościg za pijanym uciekinierem. Dorwano go po dwóch godzinach w Yonkers, około 12 mil skąd zwiał. Locklear właśnie usłyszał zarzuty, wśród nich m.in. jazdę po pijanemu z nieletnią, kradzież samochodu i ucieczką przed stróżami prawa. W sądzie ma się pojawić ponownie szóstego stycznia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki