Stormy Daniels wraca! Gwiazda porno, która romansowała z Donaldem Trumpem, już 18 marca ujawni nowe, szokujące fakty. Premiera dokumentu "Stormy" nieuchronnie nadchodzi
Ta blond gwiazda porno kilka lat temu była na ustach wszystkich. 44-letnia dziś Stormy Daniels stała się główną bohaterką początków prezydentury Donalda Trumpa. Opowiadała w mediach na prawo i lewo o romansie, jaki miał ją połączyć z politykiem, nie szczędząc niepochlebnych uwag na temat umiejętności łóżkowych i męskości Trumpa... On zawsze zaprzeczał, by choćby tknął dorodną celebrytkę. Dziś Stormy Daniels jest już na pornoemeryturze i dorabia jako telewizyjny łowca duchów. Ale nie byłaby sobą, gdyby nie próbowała o sobie przypomnieć przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi, w których najprawdopodobniej Trump zmierzy się z Bidenem. Stormy Daniels wraca - i to z przytupem. Już 18 marca odbędzie się premiera filmu dokumentalnego "Stormy", w którym celebrytka po raz kolejny, ale podobno z nowymi szczegółami, opowie o tym, co łączyło ją z Donaldem Trumpem. Dokument „Stormy” został wyreżyserowany i wyprodukowany przez nominowaną do nagrody Emmy reżyserkę Sarah Gibson i będzie pokazany na portalu streamingowym Peacock. „Od reporterów, przez prawników, aż po polityków – wielu próbowało zdefiniować Stormy Daniels. „Stormy” opowiada surową prawdę o niezwykłej amerykańskiej ikonie – tym razem własnymi słowami” - głosi zapowiedź filmu. Ani chybi czeka nas nowy skandal!
Kim jest Stormy Daniels? Historia skandalu, który wstrząsnął Ameryką
Stormy Daniels twierdzi, że w latach 2006-2007 połączył ją z Donaldem Trumpem krótki romans. Trump był już wtedy mężem Melanii Trump i spodziewali się syna Barrona. Stormy nie szczędziła pikantnych szczegółów i krytycznych uwag wobec łóżkowych umiejętności ówczesnego prezydenta USA. W dodatku „Wall Street Journal” napisał, że tuż przed kampanią w 2016 roku Trump opłacił Daniels, by nie opowiedziała o ich romansie. Mimo umowy zawartej w tej sprawie z prawnikiem Trumpa Michaelem Cohenem i otrzymania 130 tysięcy dolarów Stormy Daniels nie zachowała milczenia, co bez wątpienia bardziej jej się finansowo opłacało. Zyskała pieniądze i sławę. Teraz chce jeszcze więcej!