Strzelanina w szpitalu

Sal

2018-03-16 1:00

W ciągu dnia uczniowie z całego USA protestowali przeciwko broni, a wieczorem znów doszło do tragicznych wydarzeń z jej użyciem. Mężczyzna otworzył ogień w UAB Hospital-Highlands w Birmingham, w stanie Alabama. Postrzelił dwóch pracowników szpitala, jednego śmiertelnie. Następnie popełnił samobójstwo.

Najnowsze z działu

Zginęła przez romans?!

Piękna miss zamordowana w barze! Wstrząsające wideo pokazuje ostatnie chwile

General SVR wciąż nadaje

Czy Łukaszenka chce atakować Polskę? "Dawni agenci" zaskakują doniesieniami

Problemy megagwiazdy

Britney Spears grozi bankructwo! "Roztrwoniła miliony, jest poza kontrolą"

Przerażająca katastrofa

Autostrada runęła, 19 osób zginęło! Dym i płomienie na miejscu zapadliska. Ofiar może być więcej

Rodzina królewska

Sekretna kłótnia Meghan Markle i męża?! "Harry wygrał"

- Po siódmej wieczorem dyspozytor 911 przyjął zgłoszenie o strzałach w szpitalu. Na miejscu, na drugim piętrze UAB Hospital-Highlands, oficerowie znaleźli dwóch rannych pracowników. Podejrzany został znaleziony martwy. Rana, od której zginął, sugeruje, że sam odebrał sobie życie. Śledztwo w sprawie trwa - poinformował na konferencji porucznik Peter Williston z lokalnej policji. Dodał, że jeden z postrzelonych pracowników szpitala nie przeżył. Drugi jest w stanie stabilnym. Nazwisk ofiar ani sprawcy jeszcze nie ujawniono.

Z uwagi na dochodzenie w czwartek odwołano wszelkie zabiegi i operacje w UAB Highlands Hospital. Pacjenci wymagający pilnej pomocy byli kierowani do innych szpitali. Strzelanina miała miejsce tydzień po tym, jak w Huffman High School zastrzelona została 17-letnia uczennica.