Udaremniony zamach stanu w Niemczech! 25 osób zatrzymanych, wśród nich Rosjanka

Udaremniono pucz w Niemczech. Obywatele Rzeszy chcieli obalić niemiecki rząd. Wielka akcja policji w całym kraju. Rosjanka wśród zatrzymanych

Zamach stanu w Niemczech?! Choć trudno w to uwierzyć, ekstremistyczna grupa planowała obalenie władz za naszą zachodnią granicą. Sprawa była poważna, doszło do masowych aresztowań na terenie całego kraju. O sprawie pisze między innymi Bild. W środę, 7 grudnia rano policja wkroczyła do mieszkań 25 osób w Badenii-Wirtembergii, Bawarii, Berlina, Hesji, Dolnej Saksonii, Saksonii i Turyngii. Pojedyncze zatrzymania miały miejsce także za granicą, w Austrii i we Włoszech. Przeszukania mieszkań przeprowadzono w paru innych niemieckich krajach związkowych. Kim są ludzie, którzy chcieli obalić niemieckie władze i przejąć kontrolę nad krajem? Niemal wszyscy zatrzymani należą do grupy Obywatele Rzeszy - Reichsbuerger, uznanej za ekstremistyczną i terrorystyczną organizację. Dwie inne osoby to jej zwolennicy. Jak poinformowała prokuratura, wśród zatrzymanych są osoby pełniące istotne funkcje w państwie, m.in. żołnierz służb specjalnych Bundeswehry i sędzia sądu okręgowego w Berlinie, ale także... obywatelka Rosji.

Czym jest ruch Obywatele Rzeszy? Prawicowi ekstremiści mają własnego króla Niemiec i drukują własne pieniądze

Czym jest ruch Obywatele Rzeszy? Na terenie całych Niemiec należy do niego 21 tysięcy osób. Zwolennicy tej radykalnej prawicowej organizacji głoszą, że państwo niemieckie w obecnej formie jest nielegalne, należy obalić obecne władze i wrócić do czasów przedwojennej Rzeszy. Osoby te odmawiają jakiejkolwiek współpracy z obecnymi władzami, między innymi nie płacą podatków, drukują własne dokumenty i własną walutę. Jak pisze "Deutsche Welle", głównym ideologiem Obywateli Rzeszy jest Wolfgang Ebel, który w latach 80. ogłosił się prawdziwym "Kanclerzem Rzeszy". Z kolei w W Saksonii-Anhalt niejaki Peter Fitzek ogłosił się "królem Niemiec". Grupa Reichsbuerger została zdelegalizowana w 2020 roku. Kilka lat temu podczas zatrzymań członków organizacji doszło do wymiany ognia, zginął jeden policjant.