Po raz pierwszy mężczyzna zaatakował w 2017 roku. W październiku zaczepił na ulicy kobietę spacerującą z psem przed którą się obnażył. Potem, ta sama kobieta obudziła się przekonana, że ktoś przed chwilą lizał jej palce u stóp. Na miejsce od razu wezwała policję, a mężczyzna który tego dokonał uciekł.
Kolejnym razem, zaczepił na ulicy drugą kobietę. Bardzo szybko ustalił jej adres zamieszkania i onanizował się przed jej domem. 29-latek w końcu został aresztowany. W trakcie zatrzymania zaczął jednak obnażać się przed policjantką i złożył jej niestosowne propozycje.
Prawnik, który reprezentował przed sądem zboczeńca, twierdził, że jego klient jest bezdomny i cierpi na schizofrenię. Jego zdaniem popadł w chorobę po śmierci partnerki, kiedy przestał brać leki i stracił dom. Wkrótce usłyszał tajemnicze głosy z telewizora, które nakazały mu zachowywać się w obrzydliwy sposób. Mężczyzna w dodatku twierdził, że jest Zeusem, którego gwiazdy zesłałby by uwodził kobiety.
Sąd uznał, ze Parkhurst włamał się do domów, ale nie zakwalifikował jego czynów jako przestępstwa o charakterze seksualnym.