Fałszywy alarm

i

Autor: www.pixabay.com/3839153 Fałszywy alarm

Twierdził, że ma zakładnika, broń i granaty. Po przyjeździe policji okazało się, że to żart

2017-12-05 13:00

33 - latek z Gubina może trafić za kratki nawet na 8 lat. To efekt fałszywego alarmu. Sprawą już zajmuje się prokuratura z Krosna Odrzańskiego.

Do zdarzenia doszło 18 lipca. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Poinformował, że znajduje się w Gubinie, w konkretnym mieszkaniu, w którym przetrzymuje w toalecie uwięzionego zakładnika. Twierdził, że posiada karabin maszynowy i dwa granaty i zagroził ich użyciem wobec policjantów, zakładnika oraz innych osób w przypadku podjęcia próby odbicia zakładnika.

Pod blok 33-latka wezwano funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i antyterrorystów. Akcję zabezpieczały także służby medyczne. Po wejściu do mieszkania okazało się, że w środku nie ma ani zakładnika, ani kolekcji broni.

33-latek został zatrzymany i trafił do aresztu. Teraz odpowie za stworzenie fałszywego alarmu. Grozi mu od 6 miesięcy nawet do 8 lat więzienia.

Zobacz też: Zielona Góra przyjazna osobom niepełnosprawnym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki