Zielona Góra: Ukradli setki katalizatorów! Upodobali sobie jedną markę. Straty na 1,5 mln złotych! [ZDJĘCIA]

2020-06-05 11:38

Zatrzymane 3 osoby, kilkanaście zarzutów i setki skradzionych katalizatorów - zielonogórska policja rozbiła grupę specjalizującą się w kradzieży katalizatorów z samochodów dostawczych. Wartość zabezpieczonych części samochodowych oszacowano na 1,5 mln złotych. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zielonogórskiej komendy od kilku tygodni zajmowali się sprawą licznych kradzieży katalizatorów z samochodów dostawczych, głównie marki Renault Master. W ich wyniku zebrali materiał dowodowy, który finalnie pozwolił na przedstawienie trzem osobom od kilku do kilkunastu zarzutów kradzieży oraz paserstwa.

Z informacji zebranych przez kryminalnych wynikało, że na terenie Zielonej Góry zamieszkują osoby z powiatu krośnieńskiego, które zajmują się kradzieżami katalizatorów. Jak ustalili policjanci, wynajmowali oni mieszkania na "podstawione" osoby, a po mieście poruszali się wyłącznie wynajętymi z wypożyczali, luksusowymi samochodami, które także wynajmowane były na "podstawione" osoby. Swoją przestępczą działalność prowadzili co najmniej od kilkunastu tygodni.

Gdy policjanci ustalili kim są, we wtorek (2 czerwca) doszło do zatrzymań i przeszukań w mieszkaniach. Zatrzymani to 18-letnia kobieta i jej 31-letni partner. Policjanci zabezpieczyli odzież roboczą, której zatrzymani używali podczas kradzieży, a w jednym z samochodów, którymi się poruszali (Audi A6) znaleźli i zabezpieczyli narzędzia służące do wycinania i wykręcania katalizatorów.

Demontaż i kradzież jednego katalizatora zajmowała im zaledwie kilka minut. Przeszkody nie stanowiło nawet to, że w kabinie jednego z pojazdów, który okradli spał kierowca. Do sprawy zatrzymana została jeszcze kolejna osoba, 41-letni mieszkaniec jednej z podzielonogórskich miejscowości, który skupował skradzione katalizatory po dużo niższej cenie niż cena rynkowa.

Na jego posesji policjanci zabezpieczyli w sumie około 150 katalizatorów od samochodów różnych marek. Śledczy częściowo ustalili już skąd pochodzą, kiedy zostały skradzione i dotarli do części osób pokrzywdzonych. 18-latka i 31-latek usłyszeli wstępnie po kilkanaście zarzutów kradzieży. Za te przestępstwa, w związku z bardzo dużą wartością skradzionego mienia, grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Natomiast 41-latek, który kupował skradzione przedmioty usłyszał zarzuty paserstwa, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Materiał dowodowy zebrany w sprawie kradzieży katalizatorów pozwolił prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze na wystąpienie z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych osób. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze zdecydował o aresztowaniu całej trójki na 3 miesiące. Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Wybudowali pomnik komarowi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki