Wideo
Pogoda
Quizy
- Schudłam 17 kilogramów. Z balona przekształciłam się w nitkę - cieszy się pani Magda. - Chodzę teraz dziesięć razy szybciej, rozpiera mnie energia, nie czuję obciachu, gdy patrzę w lustro - wyznaje na swoim blogu w portalu Natemat.pl. Przyznaje, że choć jada inaczej i zdrowiej, jedzenie nie spędza jej snu z powiek, a o diecie w ogóle nie myśli. Wyrzuciła jednak z jadłospisu chleb, ryż, makaron, ziemniaki, słodycze i majonez.
- Już nie pamiętam, jak to smakuje. Zrezygnowałam z mocnej kawy i herbaty, potraw ciężkich i smażonych. Niechętnie jadam czosnek i cebulę. Właściwie istnieje dla mnie obecnie jeden wymiar smaku. Jem wszystko to, co kwaśne - opisuje swoją dietę.
Podstawą diety Gessler są surowe ryby oraz mięso, pieczołowicie marynowane w soku z limonki lub cytryny.
- Jeśli jem pomidory, kroję je i kropię sokiem z cytryny. I mięso, i warzywa gęsto posypuję pietruszką oraz kolendrą. Każdy dzień zaczynam od skromnego, ale cudownego śniadania: jem zawsze jajko na miękko, w akompaniamencie soku z limonki oraz grejpfrutów, do tego szklanka letniej wody, mały łyk niezbyt mocnej kawy, od czasu do czasu z finiszem w postaci plastra chudego białego sera - wyjaśnia Gessler.
Tajniki diety restauratorki
Dozwolone produkty:
- pomidory skropione sokiem z cytryny
- mięso i warzywa posypane kolendrą lub pietruszką
- jajko na miękko, sok z limonki oraz grejpfrutów, szklanka letniej wody, łyk kawy, od czasu do czasu plaster chudego sera, koktajl z warzyw i siekanej ryby.
Produkty wyrzucone z jadłospisu: chleb, ryż, makaron, ziemniaki, słodycze, majonez, mocna kawa i herbata, smażone potrawy, czosnek, cebula
Podcasty
Playlisty tematyczne
