Grzegorz Daukszewicz: Ojciec nie uczył mnie muzyki

kawi

2013-07-03 4:00

Znany z serialu "Na dobre i na złe" Grzegorz Daukszewicz (28 l.) prywatnie jest synem muzyka i satyryka Krzysztofa Daukszewicza (66 l.). Aktor przyznaje jednak, że ojciec nie uczył go ani grania, ani śpiewania.

Najnowsze z działu

Zobaczcie sami

To prawdziwy baby boom! Nie tylko Marina Łuczenko i Sandra Kubicka. Kto jeszcze spodziewa się dziecka?

Co za pomysł!

Maja Sablewska rozwścieczyła Polki. Poucza je, by stylowo tachały torby z zakupami

Nie próżnują?

"Rolnik szuka żony". Wieszczyli im rozstanie, a tu takie wieści. Waldemar mówi o dziecku

Tylko pozazdrościć!

Odkopaliśmy stare zdjęcia Dowbora i Koroniewskiej. Tak zmienili się te przez lata

Zdradza tajemnice!

Po opuszczeniu "Sanatorium miłości" Maria Luiza odkrywa karty. Była uczestniczka show TVP rzuca nowe światło na relację Andrzeja i Małgorzaty

- Do niczego mnie nie popychał. Było go w domu mniej niż więcej. Zawsze zapracowany, nie miał czasu na nic. Gdy byłem mały, przez cztery lata uczyłem się grać na skrzypcach, ale mi się znudziły. Na wakacjach, które spędzałem na Mazurach, wziąłem gitarę mojego starszego brata i zacząłem brzdąkać. Byłem wtedy wielkim fanem Metalliki i grałem ze słuchu "Nothing else matters". Nie mam wykształcenia muzycznego, nie znam się szczególnie na nutach, ale myślę o tym, żeby się podszkolić - mówi.