- Pani Rozenek wygląda perfekcyjnie. Widać, że z wielką dokładnością dba o wygląd skóry swojej twarzy. Wszystkie zabiegi wykonane zostały bardzo dobrze, a efekt jest taki, jaki powinien być, czyli naturalny - mówi nam Piotr Kaszubski, właściciel warszawskiej kliniki medycyny estetycznej Estinity. Ale zaznacza, że wschodząca gwiazda TVN robiła to z głową. - Za pomocą toksyny botulinowej, czyli botoksu, podniosła powieki, zlikwidowała zmarszczki na czole oraz kurze łapki. Patrząc na jej zdjęcia z przeszłości, można zobaczyć, że poprawiła kształt kości policzkowych oraz uwydatniła górną wargę kwasem hialuronowym - tłumaczy nam Kaszubski.
Policzyliśmy. Rozenek zaczęła zmieniać swój wygląd w 2008 roku. Koszty botoksu i innych zabiegów, które miała na twarzy, dają nam dotychczas sumę około 30 tys. zł. Wszystkie te korekty trzeba bowiem powtarzać co 8 miesięcy.
Ale nie samą twarzą zajęła się gospodyni programu TVN "Perfekcyjna Pani Domu".
- Patrząc na obecne zdjęcia Pani Rozenek, widać wyraźnie powiększone piersi. Nie wyglądają jak po wkładkach silikonowych. Najprawdopodobniej uwydatniła je kwasem hialuronowym - dodaje Kaszubski.
Jak dowiedział się "Super Express", zabieg powiększania piersi glikozoaminoglikanem kosztuje ponad 10 tys. zł! On też musi być przynajmniej raz do roku uzupełniany.
PIOTR KASZUBSKI, WŁAŚCICIEL KLINIKI MEDYCYNY ESTETYCZNEJ:
- Pani Rozenek wygląda perfekcyjnie. Wszystkie zabiegi wykonane zostały bardzo dobrze. Efekt jest naturalny...