Mali Giganci, odcinek 6. To nie było smaczne!

2015-04-18 3:00

W szóstym odcinku Małych Gigantów producenci postanowili poczęstować dzieci egzotycznymi owocami. To nie był najlepszy pomysł. Po spróbowaniu zagranicznych rarytasów dzieci ochoczo wypluwały je z powrotem na talerz lub rękę Filipa Chajzera. Poza tym ten odcinek nie należał do najlepszych...

6. odcinek Małych Gigantów rozpoczął się wielką fetą. Wszyscy wokaliści programu zaśpiewali wspólnie piosenkę Johna Lennona "Imagine". Potem Kinga i Staś oraz Olivia dali wspaniałe występy, które zasłużyły na same 10. Na nieszczęście, któryś z reżyserów programu wpadł na pomysł, żeby zaprosić do Małych Gigantów Michela Morana, który nie potrafił odpowiedzieć na pytania dzieci, a potem częstował je egzotycznymi owocami. Maluchom nie przypadły do gustu te przysmaki. Maja wypluwała wszystko o co najpierw ochoczo się dopraszała. W rezultacie ta część programu nie była zbyt udana. Poza tym ciągle sypały się dziesiątki. I owoce zostały zamienione na czysty cukier. W tym odcinku odpadły SUPERMOCNE . Na czele klasyfikacji drużynowej jest KLIKA RUBIKA.

Zobacz: Mali Giganci, odcinek 6. Zapis relacji na żywo

Czytaj: Mali Giganci, odcinek 6. Skąd się biorą dzieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki