W finałowym odcinku 3. edycji "Rolnik szuka żony", piękna Monika Jezior opowiedziała o nowym partnerze. Mężczyzna, gdy tylko ją zobaczył, napisał do niej list. Para spotkała się poza kamerami i tak zrodziło się ich uczucie. Wiele wskazywało na to, że relacja Moniki Jezior i Filipa Kulikowskiego zakończy się ślubem.
Tygodnik "Rewia" poinformował, że związek Moniki Jezior i Filipa Kulikowskiego należy już do przeszłości. Uczucie zakochanych zabiła odległość. Filip pochodzi z Gdyni, a Monika z Dolnego Śląska. Rolniczka nie zamierzała opuszczać swojego gospodarstwa, natomiast Filip prowadzi własną firmę, z której też nie zamierzał zrezygnować. Żadne nie chciało poświęcić się dla miłości. Ostatecznie postanowili się rozstać. Zrobili to w przyjaźni i nadal ze sobą rozmawiają. Mają jednak do siebie żal, gdyż liczyli, że uda im się zbudować wspólną przyszłość.