Gra wstępna służy nie tylko rozpaleniu zmysłów płci pięknej, ale obu partnerów! Żeby była ona udana obydwoje muszą mieć chęci i sporo czasu. Od czego zacząć? Najlepiej od sms-ów od rana! Z pikantną treścią, opowiadających o pieszczotach, seksie, o tym, co nas kręci! Partnerzy świetnie wiedzą, co sprawia im największą przyjemność, więc pora o tym napisać.
Po romantycznej kolacji (lekkiej! obżarstwo nie sprzyja miłosnym uniesieniom) i po lampce wina por zadbać o nastrój w sypialni. Przygaszone światło, pachnąca pościel, a może jakiś film erotyczny? Partnerzy mogą także zdecydować się na różne gadżety: kajdanki, pejcze, a może masaż oliwką pobudzającą? Spektrum możliwości jest wielkie i warto je wypróbować, nie tylko w walentynki!
Partnerzy mogą także wybrać seks w innej pozycji, niż robią to zwykle. Polecamy nasze pozycje Kamasutry!
Zobacz: Najdziwniejsze pozycje Kamasutry. Sprawdź, czy zrobisz choć jedną!