Wideo
Pogoda
Quizy
Polacy wolą świąteczną komedię od najnowszego Bonda? Na to wskazują wyniki sprzedaży biletów na oba filmy w czasie premierowych weekendów. "Listy do M. 2" obejrzało 586 610 widzów, natomiast na "Spectre" wybrało się 502 009 widzów. To rekordowy wynik polskiego box office'u, który przebił wcześniejsze polskie hity takie jak "Kochaj i tańcz" (393 803 widzów) i dotychczasowego lidera "Pana Tadeusza" (424 895 widzów). Film z Karolakiem i Kożuchowską okazał się lepszy również od przeboju sprzed kilku lat "Jesteś Bogiem", który po premierowym weekendzie sprzedał 373 796 biletów.
Bez wątpienia za ogromnym sukcesem filmu stoi obsada. W drugiej części "Listów do M" zagrały największe polskie gwiazdy takie jak: Tomasz Karolak, Małgorzata Kożuchowska, Maciej Stuhr, Roma Gąsiorowska, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Maciej Zakościelny, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Katarzyna Zielińska.
Jak wyglądają pierwsze recenzje "Listów do M. 2"? W jednej z pierwszych recenzji dostępnych na Filmweb.pl czytamy, że druga część jest mniej udana niż pierwsza.
- Drugie "Listy" mimo podobnego charakteru pisma nie dorównują oryginałowi. Dopadła je typowa przypadłość sequeli: wtórna fabuła w połączeniu z niewykorzystanym potencjałem większości obsady - tymi słowami swoją recenzję "Listów do M. 2" rozpoczął Łukasz Muszyński.
Mimo tego w komentarzach pod filmem znalazły się również pozytywne opinie:
- Byłam dzis na przedpremierowym pokazie i fakt, trochę popłakałam. jest mniej komedii niż w 1 części (poza scenami z Melem), jest bardziej nostalgiczny, często mi sie łezka w oku kręciła :)
Duży sukces sprzedażowy filmu oznacza również dopływ gotówki na konta aktorów. O tym, czy ich gra faktycznie była dobra najlepiej przekonać się samemu.
Podcasty
Playlisty tematyczne
