Maryla Rodowicz nie chce już występować z Zenkiem Martyniukiem [ZDJĘCIA]

Co się odwlecze, to nie uciecze - brzmi słynne przysłowie. Dotyczy to też festiwalu w Opolu. Miał się odbyć w czerwcu, ale wiele gwiazd się wycofało z występów. Na szczęście odbędzie się we wrześniu. Największym wydarzeniem imprezy będzie jubileusz 50-lecia pracy artystycznej Rodowicz. Artystka zaprosiła już nowych gości, którzy razem z nią zaśpiewają na scenie. Będą to zespoły: Pectus, Feel i Red Lips. Pojawi się też wieloletnia przyjaciółka naszej artystki - Helena Vondrackova. Maryla ponownie zaśpiewa także w duecie z Dodą, z którą wystąpiła podczas sylwestrowej imprezy TVP 2 w 2010 roku. Zabraknie jednak Zenka Martyniuka, z którym piosenkarka stworzyła niezapomniany duet podczas ostatniego sylwestra w Zakopanem. Artystka go nie zaprosiła.

- Zenka nie, Dodę tak - mówi nam Maryla. - Trochę za wcześnie, żeby pisać, kto i co zaśpiewa, ale to kwestia dni. Tych moich gości ma być sporo - zapowiada i cieszy się słynna wokalistka.

A Martyniuk miał wielką nadzieję na ponowny występ z Rodowicz.

- Jeśli tylko pojawi się propozycja kolejnego wspólnego występu z Marylą, chętnie ją rozważę. Jeśli tylko termin nie będzie kolidował z moimi koncertami, które wypełniają większość stron w moim kalendarzu, z przyjemnością znów wykonam z nią "Przez twe oczy zielone", tym bardziej że bardzo miło wspominam sylwestrowy koncert - mówi nam z nadzieją Zenek.

Złośliwcy mówią, że niezwykle popularny ostatnio Martyniuk mógłby przyćmić Rodowicz. Ale czy na pewno? Prawda jest taka, że to on musiałby zaśpiewać jej piosenkę, a nie ona jego. W końcu to jubileusz Maryli.

ZOBACZ: Margaret zaszalała! Piosenkarka przeszła metamorfozę