Telekamery 2017. Maciej Orłoś żartuje z dobrej zmiany?

Na Telekamerach 2017 Maciej Orłoś wręczał statuetkę w kategorii "Najlepszy prezenter informacyjny". Na jego przemówienie oczekiwano z zapartym tchem. Spodziewano się, że Orłoś nawiąże do swojego ubiegłorocznego odejścia z TVP. Przypomnijmy, że Maciej Orłoś zakończył współpracę z Telewizją Polską na po ponad dwudziestu latach pracy w roli prezentera Teleexpressu. Podczas wręczania Telekamery faktycznie nawiązał do byłego pracodawcy. Poniżej znajdziecie fragment wypowiedzi Orłosia na Telekamerach 2017:

- To było zaledwie rok temu, a tyle się zmieniło. W ogóle. U mnie też. Rok temu nie przyszłoby mi do głowy, że przedstawię się państwu "dzień dobry, telewizja WP". Nawet by mi to przez myśl nie przeszło. Zastanawiałem się, jak wykorzystać tę okazję i powiem prawdę. O czym miałbym powiedzieć prawdę? Na przykład o instytucji, z którą byłem związany przez tyle lat. Nie bój się Artur [Artur Orzech, redaktor TVP - przyp. red.], nie powiem. To są Telekamery. Ma być miło i przyjemnie. W związku z czym grzecznie przeczytam wygranych. Na 3. miejscu Tomasz Wolny, na 2. miejscu Danuta Holecka, a na 1. z 53 proc. głosów Anita Werner - powiedział Orłoś.

ZOBACZ: Nowa fucha Orłosia. Wraca do telewizji