Tylko Orbán został prezesowi

2017-07-24 4:00

Prawnicy i politycy - nie tylko z Europy - apelują do prezydenta Andrzeja Dudy (45 l.), by nie podpisywał ustaw reformujących sądy. Wydaje się, że PiS ma tylko jedynego realnego sprzymierzeńca: premiera Węgier Viktora Orbána (54 l.).

Sędziowie czescy, niemieccy, prawnicy brytyjscy, walijscy, amerykańscy namawiają prezydenta do sprzeciwu. - "Zachęcamy Pana do użycia pańskiego politycznego i moralnego przywództwa i skorzystania z prawa do weta" - czytamy w piśmie, które skierowała Rada Adwokacka Anglii i Walii. Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała list, w którym 52 organizacje pozarządowe apelują o weto. Krytyka przyszła także zza oceanu. Republikański senator John McCain (81 l.) udostępnił na Twitterze artykuł stacji NBC News: "Polski Senat przyjął prawo dające politykom wpływ na sądownictwo". - To krok wstecz dla demokracji - skomentował.

Głośny głos poparcia dla reform PiS płynie jak zwykle z Węgier. - Stoimy u boku Polski i wzywamy Komisję Europejską, by nie wykraczała poza swoje pełnomocnictwa - powiedział w sobotę Orbán. - Nigdy nie powiedzie się prowadzona przeciw Polsce kampania inkwizycyjna, bo Węgry każdą możliwość prawną w Unii Europejskiej wykorzystają, by okazać solidarność z Polską - dodał.