Nie jest tajemnicą, że Janina Goss należy do wąskiego kręgu najbardziej zaufanych ludzi Kaczyńskiego. Pięć lat temu pożyczyła mu 200 tysięcy złotych na leczenie matki. Z ostatniego oświadczenia majątkowego Kaczyńskiego wynika, że do spłaty pozostało mu jeszcze 80 tysięcy. Czy to przez swą lojalność wobec Kaczyńskiego została teraz wynagrodzona posadą w spółce PGE? Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PGE dokonało niedawno zmian w radzie nadzorczej. Wśród powołanych sześciu nowych członków rady jest Janina Goss.
Przyjaciółka Kaczyńskiego z zawodu jest radcą prawnym. Przez 20 lat była radcą w Spółdzielni Spożywców "Społem". W przeszłości zasiadała też w radach nadzorczych, między innymi Polskiego Radia i TVP (za czasów rządów PiS), od 4 lat jest również członkiem zarządu związanej z partią prezesa spółki Srebrna. Mimo bogatego życiorysu , doświadczenia w pracy w sektorze energetycznym Goss nie ma.
Ile może zarobić w radzie nadzorczej energetycznego giganta? Tego na razie dokładnie nie wiadomo. W ubiegłym roku wysokość wynagrodzeń członków rady wyniosła od 12 do ponad 42 tysięcy, czyli ok. 4 tys. zł miesięcznie.
Oburzenia z obsadzenia Goss w radzie nadzorczej nie kryje opozycja. - Na naszych oczach powstaje państwo PiS, w którym znajomość z prezesem staje się najwyższą kwalifikacją. Czy Polacy będą spłacać prywatne długi pana prezesa Kaczyńskiego w ten sposób? - dopytywał podczas konferencji prasowej poseł PO Wojciech Król (31 l.).
- Pani Goss ma kwalifikacje, bo jest prawnikiem - odpowiada na zarzuty Ryszard Terlecki, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. - Prawnicy w radach nadzorczych są dobrze widziani i się sprawdzają - dodaje.
O komentarz poprosiliśmy kierowane przez Dawida Jackiewicza (43 l.) Ministerstwo Skarbu Państwa. Niestety, do momentu zamknięcia tego wydania gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Zobacz: Kim jest Janina Goss? Przyjaciółka Kaczyńskiego i członek rady nadzorczej PGE