Nie daj się zabić piorunow

i

Autor: Marcin Smulczyński

Piorun uderzył w dom rodziny z Przemyśla. W jednej chwili stracili wszystko

2015-07-09 11:58

Tragedia w Przemyslu. W dom państwa Frańczaków uderzył piorun. Najpierw zaczął palić się dach, potem poddasze. Rodzina została bez dachu nad głową. Zobacz, jak można im pomóc. Szczegóły w artykule poniżej.

Tragedia w Przemyślu. Dom państwa Frańczaków spłonął, bo uderzył w niego piorun. Dach i poddasze były świeżo wyremontowane. Straż pożarna ugasiła pożar, jednak po akcji cały dół został zalany wodą. Większość rzeczy trzeba wyrzucić, bo do niczego się nie nadają, są kompletnie zniszczone. Trzeba będzie wyremontować nie tylko poddasze i dach, ale również cały parter.

- Tak huknęło, że się przeraziłam. Bałam się do okna podejść - mówiła w rozmowie z Nowiny24.pl Anna Frańczak, która w tym domu mieszka z bratem, jego żoną i ich dwiema córeczkami (11 i 12 lat). - Ze strachem wyszłam jednak popatrzeć, co się stało, ale nigdzie żadnego ognia nie widziałam. Chwilę stałam i rozglądałam się, czy jakiejś łuny nie ma. Nic nie zauważyłam i wróciłam do domu. Na dach, niestety, nie popatrzyłam - dodała pani Anna.

Jak można pomóc rodzinie Frańczaków? Rodzina prosi najbardziej o materiały budowlane: blachę, drewno, krokwie, pustaki, deski na podłogę, farby do malowania. Potrzebne będą również meble do dziecięcych pokojów. Przydadzą się również dziecięce ubranka dla dziewczynek.

Rodzinę można również wspomóc finansowo. To numer konta bankowego, na które można wpłacać datki: 44 9093 1020 2002 0200 0026 0005; BS Dynów O. Dubiecko z dopiskiem: "dla rodziny Frańczak"

Zobacz też: Przez błąd lekarki ciało mojej żony 10 godzin leżało na słońcu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki