Uwiódł studentkę i zrobił z niej prostytutkę

2016-03-15 3:00

Za maską gorącokrwistego amanta z obcego kraju skrywała się obleśna gęba brutala i stręczyciela. Za kratki policyjnego aresztu trafił właśnie Bułgar Yasmir Y. (31 l.), który podstępnie rozkochiwał w sobie młode dziewczyny, a następnie zmuszał je do prostytucji. Jego ofiar było wiele, w tym 22-letnia studentka z Torunia.

Yasmir Y. ze swoją ciemną karnacją i groźnym błyskiem w oku mógł uchodzić za amanta z romantycznego filmu. Jego nieodpartemu urokowi uległo wiele młodych kobiet. Podstępny Bułgar rozkochiwał je w sobie, przyzwyczajał do luksusowego życia drogimi podarkami, a w końcu, kiedy zdane były na jego łaskę, zmuszał do prostytucji, z której ciągnął olbrzymie zyski. Niepokorne były bite, szantażowane, a nawet torturowane!

Jedną z jego ofiar był zdolna, śliczna 22-latka, która na jednej z toruńskich uczelni była wzorową uczennicą aż na dwóch fakultetach. Była spoza miasta, mieszkała w wynajętym przez rodziców mieszkaniu.

Kiedy na jej drodze pojawił się Yasmir Y., całkowicie straciła dla niego głowę. W jaki sposób ta kanalia zdołała tak upodlić tę nieszczęsną kobietę? 22-latka oddawała się nierządowi w wynajętym przez rodziców mieszkaniu!

Takich kobiet jak ona było więcej. Nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech i Szwajcarii. Było, bo na szczęście policja położyła kres obleśnemu biznesowi Bułgara.

- Lista zarzutów stawianych 31-latkowi jest długa. Dotyczą zmuszania do uprawiania prostytucji i czerpania z tego tytułu korzyści, z czego podejrzany uczynił sobie stałe źródło dochodu, ciężkiego uszkodzenia ciała, udzielania narkotyków oraz gróźb karalnych. Sąd zastosował wobec tego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące - mówi podinspektor Monika Chlebicz (34 l.), rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy.

Zobacz także: Kajetan P. już po badaniach psychiatrycznych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki