Warszawa: ZDM ściga kierowców za mandaty z 2004 roku - Jest sposób żeby uniknąć tej opłaty!

2010-09-22 19:15

Dostałam wezwanie do zapłacenia kary z 2004 roku! O co chodzi? - głowi się Anna Wiśniewska z Gocławia. Nie tylko ona. Zarząd Dróg Miejskich dzięki nowym systemom komputerowym ściga tych, którzy zalegają z opłaceniem kar za parkowanie. Do tej pory ZDM wysłał takie pisma do ponad 80 tys. kierowców. Jest jednak sposób, by uniknąć tej opłaty.

Jedną z pierwszych osób, które dostały wezwania z Zarządu Dróg Miejskich, jest Anna Wiśniewska. - Kiedy znalazłam list od ZDM w swojej skrzynce pocztowej, zdębiałam. Wezwanie do zapłaty za dwie kary z 2004 i 2005 roku! - łapie się za głowę kobieta. Nie pamięta, żeby została ukarana za nieopłacenie postoju w strefie płatnego parkowania na ulicy Poznańskiej i Mokotowskiej. - Gdybym została ukarana, bez wahania zapłaciłabym. Jednak nigdy nie dostałam żadnej kary! A ten list to farsa, bo nie ma załączonej kopii kwitka i nie wiem, czy drogowcy nie chcą mnie oszukać - dodaje.

Pani Anna nie jest jedyną osobą, która dostała takie wezwanie od ZDM. Przesyłki od drogowców otrzymało już ponad 80 tys. kierowców. Skąd nagły szturm ZDM na dłużników? - Zyskaliśmy sprawniejszy system komputerowy i dostęp do rejestru kierowców i pojazdów, dzięki czemu łatwiejszy jest podgląd całej "historii choroby" - wyjaśnia Urszula Nelken (47 l.), rzecznik ZDM.

Urzędnicy twierdzą, że choć minęło tyle czasu, mają do tego prawo, bo kary wystawione przed nowelizacją ustawy o drogach publicznych się nie przedawniły. - Dopiero te wystawiane po 1 stycznia 2006 roku mają termin ważności pięć lat - tłumaczy pani rzecznik.

Wyjaśnienia Zarządu Dróg Miejskich nie przekonują jednak prawników. - Nie ma spraw, które nie ulegałyby przedawnieniu - mówi mec. Paweł Szymanek (36 l.). Jego opinię poparł już Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy, który orzekł, że pięcioletni termin przedawnienia obowiązuje również kary za parkowanie nałożone przed nowelizacją ustawy.

Nasz ekspert radzi - To musisz zrobić, by anulować karę:

W ciągu 7 dni od otrzymania wezwania do zapłaty złóż reklamację w Dziale Reklamacji SPPN (ul. Chmielna 120).

W ciągu 7 dni po otrzymaniu pisma o tym, że nie została uwzględniona, napisz odwołanie do komisji odwoławczej przy prezydencie Warszawy.

Jeśli odwołanie zostanie rozpatrzone negatywnie, otrzymasz postanowienie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego przez prezydenta Warszawy. To postanowienie możesz zaskarżyć. Zaskarżając powołaj się na to, że kara się przedawniła.

Jeśli skarga zostanie rozpatrzona negatywnie, w ciągu 7 dni napisz zażalenie na to postanowienie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Jeśli zażalenie zostanie odrzucone, w ciągu 30 dni zaskarż decyzję SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Jeśli wyrok WSA będzie niekorzystny, odwołaj się od niego w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Masz na to 30 dni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki