EXPRESSEM: nowe szczegóły dotyczące katastrofy airbusa, chcą kary śmierci dla terrorysty

2015-04-10 4:00

Niemcy, Stany Zjednoczone

Nowe, szokujące szczegóły katastrofy airbusa

Śledczy ujawnili nowe informacje na temat Andreasa Lubitza (27.), pilota samobójcy, który uśmiercił w katastrofie lotniczej 149 osób. Otóż dosypał on do kawy kapitana Patricka Sondenheimera (36 l.) środki moczopędne. Chciał mieć pewność, że dowódca samolotu opuści kokpit, a wtedy on będzie mógł zrealizować swój zbrodniczy plan. Kiedy Sondenheimer wyszedł do toalety, Lubitz zaryglował drzwi kabiny i rozpoczął proces zniżania samolotu. Kapitan airbusa bezskutecznie usiłował je otworzyć, by ocalić życie pasażerów, w pewnej chwili użył nawet siekiery. Niestety, misternie przygotowywany plan Lubitza okazał się niezawodny.

Zobacz: Katastrofa A320. Bohaterski pilot do końca walczył o życie pasażerów

Chcą kary śmierci dla terrorysty

Ława przysięgłych uznała, że Dżochar Carnajew, który dwa lata temu razem z bratem Tamerlanem przeprowadził zamach bombowy na mecie Maratonu Bostońskiego, jest winny spisku, w wyniku którego trzy osoby zginęły, a 260 zostało rannych. Carnajewowi postawiono 30 zarzutów, a za 17 z nich może być skazany na karę śmierci. Domaga się jej prokuratura, przeciwko są amerykańscy biskupi. O tym, czy terrorysta zostanie skazany na najwyższy wymiar kary czy też na dożywotnie więzienie, zadecyduje sąd. Przypomnijmy, że brat Carnajewa zginął w starciu z policją wkrótce po zamachu. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki