LIBIA. Niszczyciele USA płyną w kierunku Libii. Amerykanie ZEMSZCZĄ się za śmierć AMBASADORA

2012-09-14 4:10

Stany Zjednoczone już zapowiedziały, że zabójstwo amerykańskiego dyplomaty w Libii Chrisa Stevensa (+ 52 l.) i trzech innych Amerykanów zostanie pomszczona. W kierunku wybrzeży Afryki płyną dwa niszczyciele rakietowe. W namierzeniu zabójców ambasadora mają pomóc też samoloty bezzałogowe.

- Nie ustaniemy w staraniach, aby sprawiedliwości stało się zadość w przypadku tego okropnego czynu. Nie możemy popełnić błędów w ustalaniu prawdy. Stany Zjednoczone to kraj, który przestrzega ustanowionych norm - mówił prezydent Barack Obama (51 l.).

Libijczycy zaatakowali konsulat i podpalili go po tym, jak w arabskich mediach pojawiła się informacja o filmie wyprodukowanym w USA, przedstawiającym proroka Mahometa uprawiającego seks.

Amerykańskie służby specjalne twierdzą, że film był tylko pretekstem, a atak na amerykańską placówkę był zaplanowany. Za zamordowaniem ambasadora może stać Al-Kaida.

Protesty wybuchają też w innych arabskich krajach. Manifestanci zaatakowali ambasadę USA w Jemenie. Tłum podpalił tam auta dyplomatów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki