Strzelanina na Florydzie. Nie żyje 17 osób

i

Autor: John McCall/South Florida Sun-Sentinel Strzelanina na Florydzie. Nie żyje 17 osób

Nauczyciel własnym ciałem osłonił dzieci! Dramatyczna historia ofiar strzelaniny na Florydzie

2018-02-16 12:51

Gdy inni chronili własne życie, on poświęcił swoje, by ratować ukochanych uczniów! Aaron Feis zasłonił własnym ciałem nastolatków, do których strzelał szalony napastnik. Zmarł w szpitalu. Tymczasem Nikolas de Jesus Cruz (19 l.) usłyszał siedemnaście zarzutów zabójstwa.

Kiedy Nikolas de Jesus Cruz (19 l.) wszedł do swojej byłej szkoły z karabinem maszynowym, włączył alarm przeciwpożarowy i zaczął strzelać do wybiegających z klas uczniów, jeden z nauczycieli wykazał się wyjątkowym heroizmem. Aaron Feis, wuefista trenujący szkolną drużynę futbolu amerykańskiego, rzucił się między szaleńca a uciekające dzieci i zasłonił je własnym ciałem. Zwyrodnialec bez skrupułów strzelił prosto do niego. Bohaterski nauczyciel trafił do szpitala w krytycznym stanie i zmarł na stole operacyjnym. Jest jedną z 17 ofiar śmiertelnych strzelaniny.

ZOBACZ TEŻ: Strzelanina na Florydzie. Walentynkowa masakra karabinem maszynowym

Tymczasem wychodzą na jaw kolejne szokujące fakty na temat masakry. Jak się okazuje, tuż po strzelaninie, gdy Cruz zdołał wmieszać się w tłum ewakuowanych i wydostać z kampusu, spokojnie poszedł do baru na hamburgera, jakby nic się nie stało. Potem został złapany przez policję dzięki nagraniom z monitoringu. Usłyszał już siedemnaście zarzutów zabójstwa z premedytacją, może mu grozić nawet kara śmierci. Do strzelaniny w szkole średniej w Parkland na Florydzie doszło w walentynkowe popołudnie. Sprawca to były uczeń, którego wyrzucono ze szkoły za agresywne zachowanie i grożenie kolegom. Fascynował się bronią i popisywał swoim arsenałem na Facebooku. Według wstępnych ustaleń po konfiskacie komputera Cruza, szukał on w internecie informacji o tym, jak skonstruować bombę i mógł urządzić jeszcze większa masakrę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki