Sesja Waśniewskiej na koniu. Klacz Emira zachorowała po sesji z Waśniewską!

2014-07-05 4:00

Emira - klacz, którą radośnie ujeżdżała Katarzyna Waśniewska (24 l.) odziana jedynie w skąpe bikini, podupadła na zdrowiu. Pięknemu zwierzęciu wysiadł kręgosłup - już nikt nie może dosiadać jej grzbietu. Matka Madzi była ostatnia.

Klacz Emira ma problemy z kręgosłupem po sesji z Waśniewską!

Na Emirze (25 l.), pięknej anglosasce, jeszcze dwa lata temu można było jeździć. Na przejażdżkę pokusiła się w październiku 2012 r. Katarzyna Waśniewska. Miała wtedy za sobą pierwszy pobyt w areszcie, ale ciągle trwało jeszcze śledztwo w sprawie śmierci jej córeczki Madzi (†6 mies.) i nie była formalnie oskarżona o zabójstwo dziecka. Amazonka Katarzyna założyła bikini i stępa ruszyła na klaczy. To była niezapomniana przejażdżka. Od tamtego czasu sporo się zmieniło. Katarzyna siedzi w więzieniu, bo została skazana przez katowicki sąd na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo córeczki Madzi. A Emira...? Ma problemy z kręgosłupem. Na szczęście jest pod dobrą opieką swojego właściciela. - Ma u mnie zasłużoną emeryturę, nie musi się o nic martwić - mówi pan Andrzej B.

Przeczytaj: Mariusz Trynkiewicz czy Katarzyna Waśniewska? Kto budzi w tobie gorsze emocje? Fakty Se.pl

Proces apelacyjny Waśniewskiej

Teraz spokojnie może sobie skubać trawkę, a przed bąkami chować się do stodoły. Tymczasem Waśniewską czeka proces apelacyjny. Katowicki sąd weźmie w nim pod uwagę opinię biegłego laryngologa na temat śmierci Madzi. To dla dzieciobójczyni ostatni cień szansy na uniewinnienie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki