Kupujemy używanego vana za ok. 35 tys. zł

2011-10-12 8:01

Bohaterem 187. odcinka „Zakupu kontrolowanego”, emitowanego na antenie TVN Turbo był Pan Marek, który na co dzień jest pilotem śmigłowców i instruktorem lotnictwa. Motoryzacyjne marzenia Pana Marka są jednak bardziej przyziemne, gdyż w związku z rychłym powiększeniem rodziny, potrzebuje kupić rodzinnego minivana za ok. 35 tys. zł.

Panu Markowi z Dęblina, który na co dzień szkoli młodych pilotów śmigłowców wojskowych, zależy na aucie pojemnym i praktycznym, z uwagi na fakt, że ma dwoje małych dzieci, zaś trzecie jest w drodze. Kwota jaką bohater tego odcinka zamierza przeznaczyć na zakup auta, to przedział między 33 a 40 tys. zl. Pierwszym prezentowanym w odcinku 187 autem, był VW Touran.1.9 TDI 110 KM z 2003 roku, z przebiegiem 170 tys. km, za 31 900 zł. Auto zrobiło dobre wrażenie na Panu Marku, choć zastanawiał się, czy 110 koni mocy, to nie za mało na tego typu auto.

>>> VW Touran 2003 r. – cena od 24 tys. zł

Kolejnym zaproponowanym Panu Markowi autem był nieco większy od poprzedniego auta VW Sharan. Auto od razu spodobało się Panu Markowi i powiedział, że wymiary są w porządku i właśnie takiego auta poszukuje. Jako plus określił także większą swobodę niż w Touranie i pozycję za kierownicą. Prezentowany w programie VW Sharan to auto z silnikiem 1.9 TDI 130 KM wyprodukowany  w 2005 roku, z przebiegiem 249 tys. km, który kosztuje ok. 35 900 zł.

>>> VW Sharan 2005 r. – cena od 30 tys. zł

Inną alternatywą dla ww. aut VW jest francuski Renault Grand Scenic w wersji 7-osobowej, wyprodukowany w 2008 roku, którego przebieg wynosi ok. 80 tys. km. Prezentowane auto wyposażone było w silnik diesla 1.9 dCi 130 KM i kosztowało 39 899 zł. Scenic zrobił pozytywne wrażenie na Panu Marku z uwagi na dużo mniejszy wiek i przebieg niż np. opisywany VW Sharan. Francuskie auto na tle niemieckiej konkurencji wydaje się wręcz nowe. Pan Marek zwracał jednak uwagę na jakość plastików we wnętrzu, w jego opinii gorszą niż w autach VW.

>>> Renault Scenic 2008 r. – cena od 33 tys. zł

Inną propozycją była pochodząca z USA Honda Odyssey z 2003 roku, z przebiegiem 180 tys. km, wyposażona w silnik benzynowy 3.5 litra 240 KM, za 33 tys. zł. Honda wyposażona była w automatyczną skrzynię biegów. Była jednak najstarszym z testowanych przez Pana Marka aut, co dla niego było istotnym minusem. Wysokie  byłyby także koszty eksploatacji auta z tak dużym silnikiem benzynowym, co stawia je na przegranej pozycji, mimo wielu zalet, jak choćby przestrzeń, wyposażenie, czy automatyczna skrzynia biegów.

>>> Honda Odyssey 2002 r. – cena od 24 tys. zł

Podsumowując, Pan Marek stwierdził, że każde z tych aut jest inne, ale żadne nie ma dla niego „złotego środka”. Początkowo Panu Markowi spodobał się VW Sharan, jednak zniechęcił go duży przebieg prezentowanego egzemplarza. W Hondzie Odyssey na plus bohater 187. odcinka ocenił stabilne prowadzenie i automatyczną skrzynię biegów. VW Touran został przez Pana Marka określony jako za mały. Najbardziej Pan Marek skłaniałby się ku Scenikowi, z uwagi na wiek i przebieg auta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki