Skasował pożyczoną Toyotę Suprę

i

Autor: Reddit u/Dako_koda Skasował pożyczoną Toyotę Suprę

Młody rozwalił Suprę na prostej. Auto nie należało do niego

2021-08-25 12:36

Pożyczonym autem, na prostej drodze i z wyłączoną kontrolą trakcji. Młody kierowca popisał się głupotą i tylko dzięki szczęściu nie zginął w wypadku drogowym. Skasowana Toyota Supra nie wróci już na drogi, a ubezpieczyciel najprawdopodobniej zwróci się do nieodpowiedzialnego kierowcy z kosztownym regresem.

Za głupotę przyjdzie mu słono zapłacić. Młody kierowca, który dorwał się do Toyoty Supry, niewiele myśląc, wyłączył kontrolę trakcji i chcąc zaimponować innym, rozwalił sportowe auto na prostej drodze. Tylnonapędowa, mocna Toyota okazała się być zbyt dużym wyzwaniem dla młodego kierowcy z USA, który w przeszłości... zasłynął rozbiciem Forda Mustanga. Tak wynika przynajmniej z komentarzy na Reddicie, gdzie film pojawił się w pierwszej kolejności.

Wypadek Toyoty Supry miał miejsce podczas zlotu samochodów i został zarejestrowany na nagraniu. Jest więc niemal pewne, że ubezpieczyciel, który wypłaci odszkodowanie właścicielowi Toyoty Supry, zwróci się do młodego kierowcy z roszczeniem. Nie będzie tanio - taki dzwon poskutkował szkodą całkowitą, a wrak nie zostanie naprawiony, przynajmniej w USA. Toyota Supra nie kosztuje może tyle, co Porsche 911 czy dowolne Ferrari, ale spójrzmy prawdzie w oczy - nie jest tania.

Do zdarzenia nie doszłoby, gdyby kierowca nie wyłączył kontroli trakcji. Ten bezcenny system nie dopuściłby do nadsterownego poślizgu, a rozbicie auta z gotowym do akcji elektronicznym "kagańcem" jest nie lada wyzwaniem.

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki