Nie przejmował się sądowym zakazem, dopóki nie rozbił się w rowie. Teraz grozi mu kilka lat więzienia

i

Autor: Policja Nie przejmował się sądowym zakazem, dopóki nie rozbił się w rowie. Teraz grozi mu kilka lat więzienia

Nie przejmował się sądowym zakazem, dopóki nie rozbił się w rowie. Teraz grozi mu kilka lat więzienia

2020-04-18 11:18

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do decyzji sądu odpowie 28-letni mieszkaniec powiatu lipskiego (woj. świętokrzyskie), który w nocy 16 kwietnia roztrzaskał się w rowie osobowym Fordem. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie mężczyzny były blisko 2 promile alkoholu.

Do zdarzenia drogowego doszło w czwartek 16 kwietnia przed godz. 23:00 w miejscowości Karsy (woj. świętokrzyskie), na drodze krajowej nr 74. Ze zgłoszenia, jakie otrzymał dyżurny opatowskiej jednostki, wynikało, iż w rozbitym pojeździe marki Ford znajdują się dwie osoby, które nie mogą się wydostać. Przybyłe na miejsce służby ratunkowe pomogły w ewakuacji kierującego oraz 33-letniej pasażerki. Kobieta z podejrzeniem urazu ręki trafiła do szpitala.

Sprawdź: Paskudne wymuszenie pierwszeństwa na motocykliście. Zdarzenie zostało nagrane - WIDEO

Pomocy medycznej nie potrzebował z kolei 28-letni kierowca. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Dodatkowo mundurowi ustalili, że nie jest to jedyne przewinienie na koncie mężczyzny. Okazało się, że mieszkaniec powiatu lipskiego posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, co w świetle obowiązujących przepisów oznacza, że wsiadając za kółko, popełnił przestępstwo.

Zobacz: Nietrzeźwy motocyklista zakończył przejażdżkę w rowie. Miał w organizmie blisko 2 promile

Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do sądowego zakazu, ale również za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 28-latek odpowie przed sądem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki