Omijanie łosia zakończone dachowaniem busa — Autor: Policja

Ominął łosia, ale manewr przypłacił dachowaniem

Jan Guss-Gasiński

2019-06-11 11:41

Do niebezpiecznego wypadku z udziałem samochodu osobowego Mercedes-Benz Sprinter i dzikiego zwierzęcia doszło 9 czerwca br. w miejscowości Drążgowo (woj. lubelskie). Kierowca białego busa jadący drogą powiatową chciał uniknąć zderzenia z łosiem, a po gwałtownym skręcie doprowadził do dachowania. W efekcie dwie osoby zostały ranne.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Do zdarzenia drogowego doszło około godz. 4 nad ranem na drodze powiatowej w miejscowości Drążgów (gm. Ułęż). Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 27-letniemu kierowcy busa marki Mercedes-Benz na drogę wyszedł łoś, a ten chcąc uniknąć zderzenia wykonał gwałtowny manewr skrętu, zjechał do rowu i doprowadził do dachowania.

Sprawdź: Passat uderzył w łosia. Dach został zmiażdżony, zwierzę padło

W chwili wypadku na pokładzie busa znajdowało się 8 osób. W wyniku zdarzenia obrażenia odniosło dwóch pasażerów, których przetransportowano do szpitala. Kierowca, mieszkaniec powiatu radzyńskiego był trzeźwy. Sprawę wyjaśniają policjanci z Ryk.