Policja

i

Autor: Tomasz Radzik

Policjanci zatrzymywali i kazali wypełniać ankiety

2011-04-18 13:49

Wszyscy kierowcy jadący drogą krajową  92 między Słupcą a Koninem w Wielkopolsce byli zatrzymywani przez drogówkę i... proszeni o wypełnienie ankiet. Najbardziej bulwersujące jest to, że były to ankiety prywatnej firmy.

Według informacji dziennika „Rzeczpospolita”, który nagłośnił sprawę, policjanci z drogówki zatrzymywali wszystkie pojazdy, a następnie kierowali je na pobocze, gdzie czekali ankieterzy z prywatnej poznańskiej firmy Biuro Inżynierii Transportu. Kierowcy odpowiadają na kilka pytań, m.in. o cel podróży, emisję spalin. Badania trwały trzy dni: od 12 do 14 kwietnia. – Budzi poważne wątpliwości fakt, że policja zmusza kierowców do udziału w badaniach dla prywatnej firmy – powiedział „Rz" poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który sam znalazł się w tej sytuacji.

>>> VW Golf 1995 rok, cena od 3000 zł

Ankiety na drodze krajowej 92 przeprowadzane były na nasze zlecenie. Posłużą do tworzenia założeń studium ruchu – tłumaczy Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa Autostrady Wielkopolskiej. – Gdyby nie było policjanta, kierowcy nie zatrzymywaliby się przed ankieterem – dodaje. Największym udziałowcem Autostrady Wielkopolskiej jest Kulczyk Holding należący do Jana Kulczyka. Biznesmen jest też przewodniczącym rady nadzorczej Autostrady Wielkopolskiej.

Przeczytaj koniecznie: Lancia Ypsilon - znane są pierwsze ceny

Dlaczego policjanci w taki sposób wsparli pracowników prywatnej firmy? – Dostaliśmy polecenie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, by pomóc w przeprowadzeniu ankiet drogowych – wyjaśnia Marlena Kukawka z Komendy Powiatowej Policji w Słupcy. Z kolei podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik KW Policji w Poznaniu, zaznacza: – Zwróciła się do nas w tej sprawie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Te badania były przeprowadzane na jej zlecenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki