Przyłapali Ferrari Purosangue na drodze! Pierwszy SUV włoskiej marki to nadal tajemnica - WIDEO

2020-12-21 18:25

Ferrari jest w bardzo ciężkiej sytuacji. Włoski producent nie tylko odnotował w ostatnim czasie spory spadek sprzedaży, ale także nie odniósł sukcesów w Formule 1. Na szczęście w świecie motoryzacji nie potrzeba wiele, by stanąć na nogi. Po ogromnym sukcesie Lamborghini Urus, inżynierowie z Maranello zdali sobie sprawę, że zbudowanie SUV-a jest ich ostatnią deską ratunku. Tym też sposobem debiut nowego Ferrari Purosangue to już tylko kwestia czasu. Czego możemy się spodziewać?

Ferrari Purosangue podczas drogowych testów

i

Autor: Instagram/simonemasetti_photography/ Archiwum prywatne Ferrari Purosangue podczas drogowych testów

Powiedzenie "tonący brzytwy się chwyta" na pewnie nie jest nikomu obce. Mowa o sytuacjach, w których jesteśmy zmuszeni nagiąć reguły i zerwać z tradycjami. W ostatnich latach przekonało się o tym Ferrari, które nie tylko notuje spore spadki sprzedaży, ale tez nie odnosi dużych sukcesów w F1. Okazuje się, że wyjście z tej patowej sytuacji istnieje tylko jedno - zbudować SUV-a. Po debiucie Lamborghini Urus i ogromnym sukcesie konkurencji, włoski producent z Maranello zdał sobie sprawę, że bez praktycznego i piekielnie szybkiego auta nie zdoła utrzymać się na rynku.

Sprawdź: Ferrari Purosangue coraz bliżej? Pierwszy SUV w historii marki powstanie na platformie modelu Roma

Ostatnia deska ratunku

Tym sposobem inżynierowie przystąpili do pracy i stworzyli pierwszego w historii sportowego mięśniaka - Ferrari Purosangue. Nowy model ma być oparty na zmodyfikowanej płycie podłogowej nowego modelu Roma i oferować mnóstwo miejsca dla co najmniej czterech dorosłych osób. Co więcej, ponieważ auto zostanie zbudowane w oparciu o najnowsze rozwiązania, pod maską powinniśmy zobaczyć widlaste "szóstki", "ósemki" i "dwunastki". Nie ulega też wątpliwości, że jednostka napędowa nowego SUV-a będzie wspomagana przez elektryczne motory.

To wciąż tajemnica

Producent przewiduje, że Ferrari Purosangue poznamy już w 2021 roku. Na tę chwilę auto zostało jedynie przyłapane podczas testów drogowych w pełnym kamuflażu. Sama sylwetka przypomina nieco Maserati Levante Trofeo czy Alfę Romeo Stelvio Quadrifoglio. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo tylko tyle, że auto będzie wyposażone w twarde, pneumatyczne zawieszenie oraz masę systemów umożliwiających jazdę po bezdrożach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki