Szofer i królewskie luksusy! Edyta Górniak wożona limuzyną wartą miliony

Kiedy w programie "My Way" Edyta Górniak zabrała się za kurs na prawo jazdy, jej starania śledziła cała Polska. Metodą prób i błędów celebrytce udało się uzyskać uprawnienia do kierowania pojazdami, jednak po blisko dwóch latach od egzaminu, nikt jej za kółkiem nie widział. Gwiazda najwidoczniej nie czuje się komfortowo w roli kierowcy. Zdecydowanie woli tylną kanapę, na której może zrelaksowana zająć się swoimi sprawami.

Przeczytaj również: Edyta Górniak prawo jazdy MA JUŻ ROK, a wciąż jeździ z tyłu. Dlaczego?

Wożona jak królowa

Na co dzień Edyta nie musi dużo podróżować, gdyż w swojej rezydencji na Podhalu ma wszystko czego potrzebuje. Kiedy zaś przyjeżdża do stolicy, bawi się jakby nie było jutra. W ostatnim czasie wraz ze znajomymi balowała w centrum Warszawy do białego rana, a gdy impreza dobiegła końca, przyjechała po nią nieziemsko luksusowa limuzyna z szoferem. Koszt takiego nowego wozu przekracza 2 miliony złotych. Co to za auto?

Zobacz: Edyta Górniak w nocy baluje z milionerem od świeczek. Na widok jej stroju padniecie! Mamy zdjęcia. Widać wszystko

O lepszym transporcie nie ma już mowy. Rolls-Royce Phantom to jeden z najbardziej prestiżowych samochodów na świecie. Siódma generacja brytyjskiej limuzyny produkowana od 2003 do 2017 roku mierzy od 5,8 do ponad 6 metrów długości. Pod maską tego monstrum pracuje 12-cylindrowa jednostka o pojemności 6,75-litra o mocy 460 KM i 720 Nm, która pochłania ogromne ilości paliwa gromadzonego w 100-litrowym zbiorniku. W kabinie można poczuć się jak na popołudniowej herbatce u angielskiej królowej. Wszystko jest wykończone z najwyższej jakości materiałów, a na wyposażeniu znajduje się lodówka, ekrany, stoliczki i regulowane podnóżki. 

Ma już godnego następcę

Na rynku w połowie 2017 roku zadebiutowała 8. generacja Phantoma. Choć na pierwszy rzut oka nie wyglądała jak coś nowego, a raczej odświeżona wersja poprzednika, zmieniło się dosłownie wszystko. Przede wszystkim auto zostało oparte na zupełnie nowej płycie podłogowej, która została nazwana przez brytyjskich inżynierów "Architekturą Luksusu". Nowego Phantoma wyróżnia inny grill, laserowe światła będące najbardziej zaawansowaną technologią na świecie oraz wyżej poprowadzony tylny zwis. Można go też rozpoznać po ogromnych 22-calowych kołach.

Sprawdź też: Serialowe gwiazdy i ich POJAZDY. Która aktorka ma NAJFAJNIEJSZY samochód?

Kolejne charakterystyczne cechy, które nie są widoczne dla oka, to aż 130 kilogramów dodatkowego wygłuszenia. W efekcie najgłośniejszym dźwiękiem w kabinie jest - dosłownie - tykanie analogowego zegarka. Auto jest tak ciche, że osoby odpowiedzialne za testy musiały sprawdzić kalibrację urządzeń pomiarowych. To co widać już z daleka to dwa ogromne ekrany, wyświetlacz HUD i system kamer 360 stopni. Pod maską dalej pracuje silnik V12 o pojemności 6,75-litra, jednak w nowej odsłonie generuje jeszcze więcej mocy (563 KM i 900 Nm). Do pierwszej setki potrafi przyspieszyć poniżej 6 sekund, ale nikt z tego pewnie nie korzysta, bowiem w takim aucie jak Phantom ściganie się ze świateł po prostu nie przystoi.